Autor |
Wiadomość |
klon |
Wysłany: Wto 23:13, 25 Paź 2011 Temat postu: |
|
dużo nie ma w kraju hexiów |
|
 |
Heksio |
Wysłany: Wto 15:32, 25 Paź 2011 Temat postu: |
|
Pytasz Talar chyba nie w tym wątku
Nie mam pojęcia - ale zaryzykował bym stwierdzenie, że można nas liczyć w setkach. |
|
 |
Talar |
Wysłany: Wto 14:34, 25 Paź 2011 Temat postu: |
|
Ile jest posiadaczy hexagona w polsce? |
|
 |
Heksio |
Wysłany: Czw 19:43, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
O właśnie - dobry tekst
Ja jednak jestem sceptyczny co do używania myjek ciśnieniowych. Straty w lakierze w moim Niebieskim były za duże - do tego z braku rozwagi umyłem też i boki opon - to doprowadza niestety do przyspieszenia procesu wietrzenia gumy - o czym szybko się przekonałem. Jestem jednak zwolennikiem ręcznej pieszczoty, ale też z użyciem wyspecjalizowanej chemii
Tu dosyć skrótowo potraktowano wagę płynu chłodzącego. Ja bym jednak podkreślił, że jeśli nie wiesz czym masz zalane i jak długo płyn chłodniczy już pracuje, albo jeśli z oszczędności dolewaliśmy wodę - NALEŻY - wymienić płyn chłodzący. Straty powstałe w wyniku zamarznięcia płynu w instalacji, lub gorzej - w silniku, mogą doprowadzić w naszym przypadku nawet do nieopłacalnej naprawy! |
|
 |
mateo125 |
|
 |
Talar |
Wysłany: Czw 9:28, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
Dzięki pomogłes mi trochę |
|
 |
Heksio |
Wysłany: Czw 2:03, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
A no to zabezpieczenie będzie trudniejsze. Są różne szkoły - jedna z nich zakłada zakup specjalnego wora zabezpieczającego przed wilgocią. To jednak droga zabawka i w naszym przypadku vide cena Hexagona - nie warta zachodu. Warto zadbać o pokrowiec - wystarczająco duży zabezpieczającego przed mrozami oraz taki który zabezpieczy przed wilgocią. Powinieneś zadbać o przewiewność od dołu.
Zbiornik paliwa należy zalać do pełna, a tłumik zatkać silikonowym korkiem - są dostępne na allegro. Akumulator warto wymontować i w domu przez zimę podładowywać nisko prądowym prostownikiem. Można w/g starej szkoły przed ładowaniem podłączyć na dłuższy czas jakiś odbiornik (żarówka) dbając jednak by aku nie rozładowało się do zera.
Raz na 4 tygodnie sprawdź ciśnienie w oponach, ew. uzupełnij powietrze. Można podeprzeć skuta w ten sposób by opony nie dotykały podłoża. W takiej sytuacji nie dojdzie do deformacji bieżnika i zmian w strukturze boków opony od działania czynników atmosferycznych. W innym przypadku - warto raz na dwa tygodnie obrócić koła o 1/4 obrotu.
Tyle z pamięci - może ktoś doda coś jeszcze. |
|
 |
Talar |
Wysłany: Śro 13:46, 19 Paź 2011 Temat postu: |
|
Ja mam taką szope nie ogrzewaną |
|
 |
Heksio |
Wysłany: Wto 21:21, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
Niestety mankamentem 125 były rdzewiejące zimą tłumiki - w 250 już nie ma tego problemu. W Japonii mają zimę, we Włoszech najwyraźniej nie  |
|
 |
klon |
Wysłany: Pon 21:44, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
Jezuniu, podziwiam kolegę |
|
 |
Heksio |
Wysłany: Pon 21:12, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
Yyyy - nie każdy - osobiście znam jednego, który śmiga całą zimę to mój  |
|
 |
klon |
Wysłany: Pon 20:42, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
Przecież wiadomo każdy hexio stoi w garażu na zimę  |
|
 |
Heksio |
Wysłany: Pon 20:09, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
Garaż masz ogrzewany czy nie?
Czy też może planujesz postawić go pod chmurką? |
|
 |
skuterek55 |
Wysłany: Pon 16:26, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
postaw go w garażu |
|
 |
Talar |
Wysłany: Pon 9:08, 17 Paź 2011 Temat postu: Na koniec sezonu |
|
Sezon już powoli dobiega końca a ja chciałbym się dowiedzieć jak zabezpieczyć heksa na zimę. |
|
 |