Piaggio Hexagon Forum
Forum posiadaczy i miłośników maxi-skutera Piaggio Hexagon.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum Piaggio Hexagon Forum Strona Główna
->
Kupuje Hexagona
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Komentarze co do pracy forum
----------------
Komentarze, uwagi co do pracy forum.
- PIAGGIO HEXAGON FORUM -
----------------
Forum Ogólne
Spotkania i Zloty
Twój Hexagon
Kupuje Hexagona
Tutaj się witamy !
- WARSZTAT -
----------------
Problemy techniczne
Jak naprawiłem
Tuning, Modyfikacje
Warsztaty, Serwisy, Sklepy...
Instrukcje, schematy itp.
- BAZAR -
----------------
Sprzedam
Kupię
Zamienię
- OFF TOPIC -
----------------
Bla Bla Bla...
Ciekawe ogłoszenia Hexagonów
Humor :)
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
koyac
Wysłany: Śro 10:56, 07 Wrz 2011
Temat postu:
Witam.
Chociaż sezon chyli się ku upadkowi, a może właśnie tym bardziej, nadal węszę za czymś wartym moich ciężko odkładanych latami groszy...
Spotkałem ogłoszenie o Hexie GTX 180 cm w 4T. Rok 2000, ok. 2500 pln.
Co myślicie o tej jednostce napędowej?
Heksio
Wysłany: Śro 2:45, 22 Cze 2011
Temat postu:
koyac - ja napisałem z autopsji
Jak widzisz przesiadłem się ze 125/2T na GTX250 - po wycieczce w czeskie góry - zmiana na Helixowski silnik była dla mnie oczywista
Pomimo, że dużo śmigam po mieście - to jednak w trasie potrzebuję bardziej sprawnego silnika o większym momencie - bywa, że wraz tobołami ważę 160kg - przy takiej masie posadzonej na koła 125/2T wymiękał na podjazdach - bywało że wlokłem się 40km/h - teraz problem znikł całkowicie - śmigam jak chcę, choć małe kółka starej Heksy dawały niesamowitą zwinność na winklach, co oczywiście i w mieście było zaletą. Pomimo tego po treningach na placu manewrowym, pomiędzy słupkami, zmusiłem i Czarnego do posłuszeństwa.
klon
Wysłany: Wto 14:59, 21 Cze 2011
Temat postu:
nie wiem jak Wy ale ja postawiłem na 250 i śmigam do pracy 50 km w jedną stronę a pracuję na zmiany i nie jeżdżę codziennie ale daje radę bez problemu, jedynie ostatnio złapałem kapcia z tyłu i musieli mi oponę z domu przywieźć i jeszcze na dodatek w Pleszewie ukradli mi kurtkę, którą zostawiłem na motorku ale kask zostawili tam chyba bieda tylko mieszka hihihihi
koyac
Wysłany: Wto 11:17, 21 Cze 2011
Temat postu:
Witam ponownie.
Właściwie różnice są powszechnie znane i oba typy silników maja swoich za i przeciw. Ja jednak poprosiłbym o podsumowanie wynikające z autopsji -
czy 125 2T pali faktycznie duuużo i jest nietrwała, czy 250 4T jest awaryjna i wymagająca środków i nakładu pracy w utrzymaniu. Realne porównanie wynikające z doświadczenia zastąpi mi katalog użytkownika. Skuterem chcę dojeżdżać codziennie ok. 40 km. Aha , i z przedszkola zabieram swojego F1 (6 lat)....ale to już w obrębie zamieszkania:)
Pojawiły się też na aukcjach dwa 125 LX4 - co sadzicie o tej jednostce?
Marek
Heksio
Wysłany: Śro 16:05, 15 Cze 2011
Temat postu:
Po pierwsze oferta.
Wydaje mi się, że ta Hexa jest sprzedawana przez pośrednika. Mało tego chyba już kiedyś u niego byłem z kumplem oglądać X9. Ale poznaję po bramie i mogę się mylić. Możliwe więc, że pośrednik nie zrobił na nim ani kilometra, co by znaczyło, że to nie on o niego dbał. Cena jest zaskakująco atrakcyjna, co w połączeniu z nie najgorszym wyglądem jest nietypowe. Na pewno będą zamki do wymiany, bo widzę, że w kufrze brakuje wkładki, tył był lakierowany, co poznasz po napisie nie w tym miejscu co trzeba. Co więcej - ciężko ocenić bez oględzin. Jeśli chcesz podaj adres do oględzin na PW podjadę i zdam Ci relację.
125 vs 250
125
- dymi
- hałasuje
- brak mocy przy większych prędkościach
- za mały moment obrotowy (ważne w górach)
- niższa nośność
- większe spalanie
- trzeba doliczyć do spalania koszt oleju 2T
+ dobre przyspieszenie
+ większy V-Max ale tylko przy dobrych warunkach
+ prostsza konstrukcja
+ większa dostępność części w tym tuningowych
+ niższe ceny części
+ możliwość łatwej zmiany na 150ccm
koyac
Wysłany: Śro 11:54, 15 Cze 2011
Temat postu:
Witam po raz kolejny.
W kwestii nabywczej nie ustaję, z uporem przeglądając dostępne anonse. Niestety wybór o tyle trudny, że żaden...
Biorąc pod uwagę zamieszczone powyżej opinie, jako laik motoryzacyjny, dochodzę do wniosku, że wybór 125 2T na pierwsze cacko wydaje się być całkiem sensowny. Prostsza konstrukcja, brak rozrządu, oddzielnego smarowania itp zachęcają, a litr 95 PB/100 km więcej nie jest czymś nadzwyczajnym. Jeśli możecie podzielić się swoją opinią, będę wdzięczny.
Skuter taki znalazłem w Poznaniu (to do Heksia:). Otomoto, nr M2673552.
P.S. Dodzwoniłem się do sprzedającego - motor zarejestrowany jest na kogoś innego. Dla mnie to niestety wada. Oznacza co najmniej ewidentny brak przywiązania do skutera i jakieś bliżej nieodkreślone kombinatorstwo...
Cóż, szukam dalej.
marek
Heksio
Wysłany: Śro 12:25, 08 Cze 2011
Temat postu:
Marku jak znajdziesz ofertę spokojnie możesz dać nam znać, z chęcią zobaczymy i wyrazimy opinię. Jeśli znajdziesz coś w Poznaniu, możesz liczyć na moją pomoc w oględzinach przed przyjazdem tu na miejsce.
koyac
Wysłany: Śro 8:20, 08 Cze 2011
Temat postu:
Witam ponownie.
Wszystkim forumowiczom zaangażowanym w temacie mojego zakupu serdeczne dzięki. Cóż, tym razem się nie udało, może kiedyś nadejdzie ten dzień. Pomoc mile widziana w razie wiedzy o czymś wartym inwestycji. Pozdrawiam, Marek.
Heksio
Wysłany: Wto 18:14, 07 Cze 2011
Temat postu:
No tak ważna sprawa, że Marku nie kupujesz tej hexy na miejscu, a koszt pojechania by przekonać się, że nie warto kupować jest bezsensownie poniesiony. Przychylam się do zdania Abacha. Odpuścić i szukać dalej. Niestety w Wawce ceny są zwykle wyższe o 500zł. Ale (ciekawostka) Mojego czarnego przywiozłem właśnie ze stolicy
Wybór miałem okrojony gdyż celowałem wyłącznie w GTX'a.
Abach
Wysłany: Wto 17:21, 07 Cze 2011
Temat postu:
No proszę, jaka wyczerpująca odpowiedź
Zanim przeczytałem te wpisy, otworzyłem nowy wątek na temat tego skutera
Przepraszam, ale coś mój nowy IE ma jakieś "ale" do tej strony, ogranicza ją i nie wyświetla nowych wpisów. Dlatego zamuliłem.
Generalnie razem z Heksiem zauważyliśmy to samo. Heksio wyjaśnił wszystko bardziej wyczerpująco. Chwała mu za to. Pojazd to "kupa" i nie ma się co na niego napalać. Powtórzę jeszcze raz, za taką cenę nie da się kupić dobrego Hexagona. No chyba, że w Erze
Heksio
Wysłany: Wto 14:35, 07 Cze 2011
Temat postu:
Cóż, od razu rzuca się w oczy, że cały skuter był malowany. Powody mogą być prozaiczne, jak dopasowanie do własnego gustu. Jednak z doświadczenia wiem, że lakier w piaggio jest dobry, nie blaknie ani nie matowieje (choć po wyblakłych wskazówkach w liczniku widać że dużo stał na słońcu). W związku z tym założyć trzeba, że wymiana koloru była następstwem uszkodzeń. Jeśli uszkodzi się skuta delikatnie to zwykle lakieruje się jeden element. Tu lakierowany był cały, w związku z tym musisz bacznie uważać, na to co pod plastikami - czyli zawieszenie, kierownica, główka ramy oraz sama rama.
Najlepszym sposobem na wstępne oględziny skutera jest demontaż siedzenia. Widać wtedy całkiem sporo punktów łączenia ramy i od razu rzuci się w oczy jeśli coś było naprawiane.
Następnie warto jest zdemontować czachę z przodu, da to możliwość podglądu przodu ramy, ale też stan samej czachy czy błotnika - podpowie jaka była siła uderzeń z przodu, a przy takim roczniku na pewno coś się działo.
Z tyłu popatrz dokładnie na miejsca mocowania amortyzatorów przy uderzeniach w bok mogły się zerwać/wygiąć i mogły być poprawiane.
Jeśli nie dostrzeżesz napraw - przejedź się, na ile wolna jazda 10-20, oraz jazda 80-90 jest płynna, czy skuter się nie kołysze, nie wpada w wibracje idące po ramie. Jeśli kierownica będzie drgać (co jest częste) Najpierw sprawdź oponę, jeśli jej środkowa część nazbyt wystaje, może ona "wężykować", sprawdź też na oko, czy obrócona szybko felga przednia zbytnio się nie kolibie, sprawdź luzy na kierownicy oraz na piaście i zawieszeniu. Wszelkie stuki, szuranie i luzy mogą wymagać naprawy. Jeśli nie występują powyższe uchybienia, a kiera lata, warto sprawdzić zawieszenie tylne (silnik) czy nie ma luzów. Jeśli nie ma przyczyna leży znacznie głębiej i lepiej nie ryzykować zakupu. Bo choć ramę łatwo jest dostać używaną, to jej przekładanie to już spory koszt.
Oczywiście przebieg 24000km, należy uznać za abstrakcyjny. Na ile to jest prawdą okazało by się po zdjęciu kapy napędu i sprawdzeniu bieżni wariatora i sprzęgła. Jeśli wariator jest podjechany musisz pamiętać, że 250 jest znacznie droższy w eksploatacji od 125/2T, a niektóre części nie są dostępne jako nowe. Niektóre z części dostępne są tylko w Niemczech, Holandii, Włoszech, czy USA.
Wariator przedni to koszt z wymianą do 1000zł wymiana sprzęgła z usługą około 800zł. Poza remontem silnika, są to w zasadzie najkosztowniejsze elementy, dobrze więc by było, gdyby nie wymagały ingerencji
Stan sprzęgła (okładziny, sprężyny) ocenisz ruszając delikatnie. Skut powinien ruszyć łagodnie, bez szarpnięć i pisków czy innych nieprzyjemnych dźwięków. Jeśli one występują - koniecznie musisz otworzyć napęd by ocenić rodzaj i zakres zużycie, tym samym oceniając koszty wymian i napraw.
Pokręć kołami, sprawdź stan łożysk, nie powinno być luzów, pisków, czy chrobotania, jeśli występują, delikatnie kręcąc zwróć uwagę, czy koło kręci się płynnie, czy małymi "skokami". Wymiana łożysk nie jest kosztowna, ale może wpłynąć na cenę zakupu
Silnik.
To co tu najważniejsze - SILNIK MUSI BYĆ SUCHY!. Jeśli nie będzie, wszelkie naprawy Cię zjedzą, gdyż warsztaty załatwią CIę kosztami montażu i demontażu jednostki.
Sprawdź jak wyglądają uszczelki czy są czyste, jeśli pod spodem i na bokach jest czysto - przejedź się, rozgrzej dobrze silnik i wtedy sprawdź, Właściciel mógł zadbać by ślady oleju zetrzeć
Zwróć uwagę by silnik pracował łagodnie (miękki dźwięk) jeśli będą pojawiać się metaliczne stuki to im głośniejsze i głębsze, tym koszt naprawy droższy
Nad to wszystko, nie jedź tam sam, weź ze sobą kogoś kto jeździ teraz na motorze i będzie potrafił ocenić maszynę chłodnym okiem, może nie być mechanikiem, ale mimowolnie zwróci uwagę na elementy, które mogą być zaczynkiem problemów.
Poza tym, znajdź chwilkę czasu i pooglądaj w necie zdjęcia Hexagonów, na przykład na Bikepics, albo po prostu google. Jak się opatrzysz z oryginalnymi częściami i ich umiejscowieniem od razu wpadnie CI w oko jeśli coś będzie modyfikowane, nieoryginalne, brakujące lub zepsute.
To chyba wszystko na początek - może koledzy dodadzą coś co nie wpadło mi teraz do głowy.
P.S.
To co zauważyłem na zdjęciach:
1. osłona tłumika jest nieoryginalna - sprawdź czy kominki mocowania nie są pokrzywione co stanowi dowód położenia na prawym boku. Oceń też stan tłumika, czy nie jest pogięty, czy nie ma dziur i czy jest szczelny
2. Wszystkie naklejki są nieoryginalne co jest dowodem na tanie lakierowanie - jeśli pochodzi z Włoch - może to być normalne, jeśli z Niemiec - podejrzane.
3. Nie podoba mi się pasowanie tylnej klapy, sprawdź czy zawiasy są prawidłowo montowane, czy nie były prostowane. Możliwe że tył ramy został niewłaściwie WYPROSTOWANY i plastiki nie chcą się teraz zejść.
Przed drogą sprawdź poziom oleju - w razie czego dolej 10W40. Sprawdź też poziom płynu w chłodnicy i ciśnienie w oponach - z przodu 1.8 z tyłu 2.3 w kufrze powinna być po lewej naklejka z opisem ciśnienia.
Numer ramy dostrzeżesz po zdjęciu siedzenia - jest nabity w widocznym miejscu, zobaczysz też tam naklejkę - musi się ona pokrywać z typem skuta jaki kupujesz
koyac
Wysłany: Wto 11:01, 07 Cze 2011
Temat postu:
Witam,
witałem się już w odpowiednim dziale, teraz kilka słów meritum. Mam zamiar w tym tygodniu kupić Hexagona 250 '99r. i prośba o pomoc w zakresie "na co zwrócić uwagę". Ogłoszenie jest z allegro, skuter i właściciel wydają się być rzetelni, ale wiadomo jak jest. Ja mieszkam pod Warszawą, skuter stoi pod Krakowem. Po ewentualnym zakupie kawałek do domu będzie...Dla jasności obrazu wklejam skrót do przedmiotu ogłoszenia:1625708098. Proszę o pomoc, bo to moja pierwsza maszyna, a technik ze mnie marny. marek (markos72@o2.pl).
Gość
Wysłany: Wto 22:05, 12 Sie 2008
Temat postu:
No ok. To pisz do mnie na gg: 511 55 65
Gość
Wysłany: Sob 22:57, 09 Sie 2008
Temat postu:
200km to dla hexagona pryszcz:D
wiadomo nie cały czas ale od czasu do czasu to luzik:D
do łodzi mówisz...hmmh to byś jechał koło mnie jak coś to daj znać oki to polecimy razem:D
MichaŁ
Wysłany: Sob 22:04, 09 Sie 2008
Temat postu:
Jeśli chodzi Ci o trasy rzędu 200 km to bez problemu powinieneś dać radę
Tak przynajmniej wynika z moich doświadczeń z Hexagonem.
Myślę że z dłuższymi trasami skuter też nie będzie miał problemów, ale może Cię już troche tyłek boleć od siedzenia
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by
Sopel
&
Download
Regulamin