| Autor |
Wiadomość |
| Simon94 |
 Wysłany: Wto 21:31, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
To czy pojedzie 45 km/h to nic  Myślę że bardziej byliby zainteresowani wielkością tego sprzętu   . |
|
 |
| mateo125 |
| Wysłany: Wto 21:26, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
| "Panie kierowco to pojedzie tylko 45km/h?!:/ jaja sobie Pan robisz?!>:/ |
|
|
| Simon94 |
| Wysłany: Wto 21:20, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
Wyobrażam sobie miny Policjantów gdyby to zobaczyli  |
|
|
| mateo125 |
| Wysłany: Wto 21:13, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
| Nie no bez przesady |
|
|
| Simon94 |
| Wysłany: Wto 21:06, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
X9 to małe piwo  .Spróbuj Goldasa zarejestrować na 50-tkę  . |
|
|
| mateo125 |
| Wysłany: Wto 21:02, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
Ja też nie raz myślałem żeby zarejestrować X9 na 50-tke,ale wziełem zebrałem siły zrobiłem prawko kat.A  Nie jest tak trudno jak się wydaje  dasz radę Ucz się nowych testów po lutym i na wiosnę bierz się za jazde |
|
|
| Abach |
| Wysłany: Wto 20:13, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
| Heksio napisał: | Liczy się własne sumienie - to sumienie powinno podpowiadać Ci co zrobić a nie ramię sprawiedliwości! Ramię sprawiedliwości powinno ścigać tych co mają problemy z interpretacją założeń ogólnych, a że u Nas większość ma na drugie Interpretacja - to tylko powód do smutku...
Mówisz - raz na rok 500zł - no to teraz wyobraź sobie - czysto hipotetycznie, że jadąc na 50/180 - albo na moto bez prawka potrącasz dzieciaka na drodze. Dzieciak trafia na wózek a jego rehabilitacja miesięcznie kosztuje 3000zł. Twoja ubezpieczalnia pokazuje Ci figę, a Ty zmuszony wyrokiem sądu jesteś zobligowany do pokrywania kosztów rehabilitacji do końca życia... Co Pan na to drogi kolego..., Że już nie wspomnę takiej prozaicznej sytuacji, że koleś wjechał Ci w kufer - teoretycznie jego wina, ale tak sobie patrzy a kumaty jest gość, że masz małą tabliczkę w Hexagonie. Ty masz moto skasowane a gość pokazuje Ci figę bo nic mu nie możesz zrobić na nielegalu. Albo się okazuje że nie masz prawka - to samo - nie masz uprawnień nie ma Cię prawa być na drodze. Ubezpieczalnie szanują swoją kasę - zrobią wszystko by nic Ci nie dać... |
Mogę jedynie potwierdzić, Heksio ma rację. Praktycznie nic się nie dzieje, dopóki nic się nie stanie. Gdy będziesz brał udział w kolizji lub wypadku nie będzie miało znaczenia kto zawinił, winny będziesz tylko Ty!
Co do prawka, napiszę dosadnie. Tylko idiota wyjeżdża na drogę bez uprawnień, a Ty mi na idiotę nie wyglądasz. Ogarnij się i zrób to, co powinieneś. Wtedy dopiero zobaczysz, jak jest przyjemność z jazdy 2oo. |
|
|
| klon |
| Wysłany: Wto 7:39, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
| Simon94 napisał: | Ale wiesz,z drugiej strony biorąc pod uwagę jak działa nasza Policja to może tam z raz w roku by mnie zatrzymali .Raz na jakiś czas te 500 zł za brak prawka można zapłacić.A prawko i tak bym szybko stracił przez punkty za przekraczanie prędkości więc nie wiem czy się opłaca  . |
mnie policja zatrzymała 2 razy w przeciągu 3 dni ale za każdym razem policjant podchodził i patrzył na rejestrację czy jest od motoroweru czy od motocykla a potem dokumenty do ręki |
|
|
| Heksio |
| Wysłany: Wto 0:41, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
Liczy się własne sumienie - to sumienie powinno podpowiadać Ci co zrobić a nie ramię sprawiedliwości! Ramię sprawiedliwości powinno ścigać tych co mają problemy z interpretacją założeń ogólnych, a że u Nas większość ma na drugie Interpretacja - to tylko powód do smutku...
Mówisz - raz na rok 500zł - no to teraz wyobraź sobie - czysto hipotetycznie, że jadąc na 50/180 - albo na moto bez prawka potrącasz dzieciaka na drodze. Dzieciak trafia na wózek a jego rehabilitacja miesięcznie kosztuje 3000zł. Twoja ubezpieczalnia pokazuje Ci figę, a Ty zmuszony wyrokiem sądu jesteś zobligowany do pokrywania kosztów rehabilitacji do końca życia... Co Pan na to drogi kolego..., Że już nie wspomnę takiej prozaicznej sytuacji, że koleś wjechał Ci w kufer - teoretycznie jego wina, ale tak sobie patrzy a kumaty jest gość, że masz małą tabliczkę w Hexagonie. Ty masz moto skasowane a gość pokazuje Ci figę bo nic mu nie możesz zrobić na nielegalu. Albo się okazuje że nie masz prawka - to samo - nie masz uprawnień nie ma Cię prawa być na drodze. Ubezpieczalnie szanują swoją kasę - zrobią wszystko by nic Ci nie dać... |
|
|
| Simon94 |
| Wysłany: Wto 0:31, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
| Ale wiesz,z drugiej strony biorąc pod uwagę jak działa nasza Policja to może tam z raz w roku by mnie zatrzymali .Raz na jakiś czas te 500 zł za brak prawka można zapłacić.A prawko i tak bym szybko stracił przez punkty za przekraczanie prędkości więc nie wiem czy się opłaca . |
|
|
| Heksio |
| Wysłany: Wto 0:27, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
Spoko - mówi się zakulisowo, że pozmieniają ustawy - bo nie mogą sobie odpuścić przychodów z egzaminów na kategorię Więc kto wie.
Jak się nauczysz to nie oblejesz
W zeszłym tygodniu egzamin zdała moja kumpela z klubu - na wiosnę będzie z nami jeździła - jak dotąd radziła sobie jako plecaczek, ale jej było mało |
|
|
| Simon94 |
| Wysłany: Wto 0:22, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
Raczej obleję.No a poza tym to też kosztuje i w przyszłym roku nie będzie można zdawać na kategorię A...  |
|
|
| Heksio |
| Wysłany: Wto 0:16, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
| Sprytna to jest nauka przed egzaminem zamiast pójście na żywca - a to, to po prostu wałek jest i tyle. Nie pochwalam - kropka. |
|
|
| Simon94 |
| Wysłany: Wto 0:12, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
Bo to jest nielegalne drogi Heksiu ale za to bardzo sprytne.No i też drogie niestety  ... |
|
|
| Heksio |
| Wysłany: Wto 0:08, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
| Brzmi jakoś nielegalnie - nie słucham :-p |
|
|