 Wysłany: Śro 21:56, 23 Maj 2012 Temat postu: |
|
spoko założyłem drugi gaźnik i hula jak tamtalala!!!
A ten już wyczyszczony i leży w rezerwie DZIĘKI |
|
| Wysłany: Śro 16:55, 23 Maj 2012 Temat postu: |
|
| zawiesił ci sie zaworek w gazniku,musisz rozebrac oczyscic i powinno byc dobrze. | |
| Wysłany: Nie 18:05, 22 Kwi 2012 Temat postu: Dławi się, gaśnie, cieknie :( |
|
| Co prawda podpiąłem się juz pod jeden z tematów o cieknięciu ale poszedłem do garażu i okazało się że problem jest inny.
Hexem jechałem ok 5km po czym zaczął się dławić i musiałem odwinąć manetkę do końca aby w ogóle sie kulał.Po dojechaniu do domu odpuściłem manetkę i zgasł. Zaobserwowałem po zgaszeniu,że z pod gaźnika wycieka paliwo(podobno tak powinno być) ale w dużej ilości i nie tylko z gaźnika ale również z przewodu do niego prowadzącego,aż poziom w zbiorniczku zszedł poniżej wężyka. Po auto spuszczeniu zupy z gaźnika bez problemu odpala i można go wkręcić na obroty-oczywiście bez obciążenia-ale cały czas cieknie z pod gażnika i zalewa się filtr powietrza, a po odpuszczeniu manetki gaśnie!!! Proszę o pomysły co to może być i ewentualnie jeżeli wine może mieć sam gaźnik to czy różni się on czymś w wersji 125 a 150.  |
|